Dlaczego osoby empatyczne nie zawsze są dobrymi liderami?
Czy skuteczni przywódcy i przywódczynie to osoby wyrachowane, niewrażliwe na emocje swoich podwładnych?
Jak to zrobić, żeby z postawą “miękko do ludzi” dążyć “twardo do efektów”?
Monika jest liderką zespołu. Jest osobą bardzo łagodną, o wysokiej empatii. Jest bardzo lubiana, ale jako liderka niestety nieskuteczna. Bazując na teorii Golemana, moglibyśmy uznać, że Monika ma wysoką inteligencję emocjonalną (IE). Jednak w oparciu o bardziej precyzyjne, naukowe podejście do IE, możemy dokładnie określić, które obszary Monika powinna rozwijać, aby zwiększyć swoją efektywność, poprawić funkcjonowanie zespołu i przyczynić się do sukcesu całej organizacji.
Zapraszamy Cię w podróż przez meandry serca i umysłu. Korzystając z rzetelnych narzędzi do analizy czterech składników inteligencji emocjonalnej, pokażemy Ci, co z dobrej teorii wynika dla realnego funkcjonowania w życiu zawodowym i prywatnym.
O tym, że nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria, przekonujemy się każdego dnia. Psychologia, jako nauka społeczna, często spotyka się z zarzutami dotyczącymi niejasności i mało konkretnych pojęć. Podobnie było z inteligencją emocjonalną - spotkała się ona zarówno z entuzjazmem społeczeństwa, jak i z krytyką naukowców.
Na szczęście trzy mądre głowy z Uniwersytetów Yale i University of New Hampshire opracowały wpływową i potwierdzoną badaniami teorię, na której możemy dzisiaj bazować, żeby usprawniać ludzkie procesy intelektualno-emocjonalne.
Tych trzech śmiałków to:
John Mayer,
Peter Salovey,
i Joseph Caruso
Dzięki ich pracy możemy dzisiaj realnie wspierać jednostki na drodze do większej skuteczności, samoświadomości i świadomego przywództwa.
Po więcej wartościowych treści zapraszamy na naszą stronę www.eiexpert.pl.